środa, 16 lipca 2014

Zawiła etymologia słowa "kasować"

Mi: A kiedyś Linka miała chłopaka, co sobie jaja robił. (Krzycząc, udaje męski głos) "Zostaniesz pod kasą! Będziesz skasona!
Ta: Jeszcze raz.
Mi: Że Linka będzie skasona.
Ta: Zgaszona?
Mi: Nieeee, skasoooonaaaa.
Ma: Tato, pod kasą, to znaczy pewnie "skasowana".
Mi: Tak! Skasowana. Skasowana, mamo! I będzie tam spać!

1 komentarz:

  1. Dzieci są mistrzami absurdu! Zaśmiewam się do rozpuku przy Twoich tekstach i nie mogę się doczekać aż moje dziewczyny będą potrafiły mówić! ;)

    OdpowiedzUsuń