piątek, 11 lipca 2014

Rzecz gustu

Ma (opanowując narastającą złość): Misiu, ta ściana jest cała popisana długopisem!
Mi  (słodziutko i z uroczym uśmiechem): Tak.
Ta, za plecami Mi, zaczyna się lekko uśmiechać.
Ma: Ciekawe kto to popisał?
Mi (jeszcze słodziej, okręcając sukienczynę wokół palca): Nooooo, ja.
Ma (lekko rozmiękczona): A czy taka popisana ściana jest ładna?
Mi (prezentując nieco bardziej poważne podejście do tematu, staje w pozycji do prelekcji): Nooo, wam się pewnie nie podoba, ale mi tak.
Ta, próbując stłumić śmiech, wpada w drgawki za plecami dziecka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz